Tuning
Analizatora antenowego 1-60MHz.
Vector Network Analyzer
Obecnie
razem z Jarkiem SP3SWJ prowadzimy szeroko zakrojone prace nad udoskonaleniem
wersji oprogramowania 1.15 i dostosowanie go do wersji analizatora 3
plus. Będzie sporo zmian. Poniżej widac już pierwsze efekty.
Tryb
analizatora
Tryb
generatora
Podstawowa
różnica to wsparcie dla trybu wobuloskop i załączanie przekaźnika z
programu a także tryb generatora!
Niezbędne
są pewne zmiany na płytce drukowanej. Koniecznie przed wlutowaniem gniazda
DB9 do płytki odłączyć całkowicie 4 pin od masy. Trzeba to wykonać poprzez
przecięcie ścieżek łączących ten pin z masą po obu stronach płytki.
Jeśli już mamy wlutowane gniazdo DB9 nie pozostaje nic innego jak go
wylutować a następnie wykonać w/w czynności. Wylutowanie gniazda DB9
jest bardzo ciężkie i bez specjalnych narzędzi nie obejdzie się przed
dewastacją płytki. No ale cóż się nie zrobi dla tuningu :) Następnie
ten odłączony pin trzeba podłączyć do pierwszego pinu wtyczki LPT poprzez
rezystor 1k. Natomiast masę przenieść na obudowę gniazda DB9. Z pinu
4 DB9 poprzez rezystor 1k i tranzystor załączany jest przekaźnik. Schemat
nowego podłączenia kabla do pobrania tutaj.
Wprowadziłem również drobne zmiany w podłączeniu zasilania z USB. Zamiast
ciągnąć równolegle drugi kabel obok kabla LPT wykorzystałem dużą ilość
żył w kablu LPT i przez nie dostarczyłem zasilanie. Natomiast kabel
z USB wchodzi bezpośrednio do obudowy wtyczki LPT i tam łączy się z
innymi. Dzięki temu do analizatora idzie tylko 1 kabelek od komputera.
Dodatkowo w nowym oprogramowaniu dużo bardzo praktycznych zmian ułatwiających
pracę z programem. Nową wersję można pobrać z tej
strony bądź od Jarka
SP3SWJ.
Kolejną
zmianą w analizatorze są zmiany wartości niektórych elementów. Zmiany
zaznaczone są na tym
schemacie.
Mianowicie tak jak już pisałem na poprzedniej stronie o wzmacniaczu
LT1252 trzeba zmienić elementy w sprzężeniu zwrotnym. C42=27pF wyrzucamy
całkowicie a opornik R5=1k zmniejszamy do wartości około 560om.
Kolejną zmianą jest wylutowanie opornika R20=50om na wyjściu wzmacniacza.
Następnie za kondensatorem C41=100nF wstawiamy opornik 100om poprawi
on znacząco między innymi charakterystykę fazy.
Następna modyfikacja to zmiana wartości R15 i R16 50om. W tym miejscu
musimy wstawić oporniki o wartości 52,38om. Oporniki takie wykonamy
z równoległego połączenia 3 oporników 100, 220, 220om. Dodatkowo na
opornik bliżej DDS wstawiamy potencjometr 1k aby mieć mozliwość regulacji
przy kalibracji do wzorcowej oporności.
Następnie przechodzimy do zmiany filtra LPF. Tak wygląda oryginalny:
a
tak po zmianach Jarka :
Charakterystyki
pracy obu filtrów są na stronie Jarka
SP3SWJ
Sprzegacz
kierunkowy, jak słusznie zauważył Jarek SP3SWJ należy odwrócić względem
orginalnej koncepcji IW3HEV
o 180 stopni z powodu iż źle mierzona jest duża impedancja. Na ten pomysł
wpadł wcześniej OK2BUH i po przetestowaniu tego sposobu przez Jarka
a potem przezemnie obydwaj przyznajemy mu rację. Sposób zmiany montażu
rdzenia przedstawia ten
rysunek.
Obecnie
charakterystyki pomiaru wzorcowego obciążenia wygladają tak.
Po
wielu testach nawijania sprzęgacza kierunkowego doszedłem do wniosku,
iż najlepiej jest nawinąć go w taki sposób aby uzwojenia "5 zwojów"
były w górnej części rdzenia i blisko siebie. Dodatkowo zwój na wprost
ma być od nich oddalony jak najbardziej. Nie ma większego znaczenia
czy nawiniemy sprzegacz kierunkowy KYNARem czy zwykłym kablem telefonicznym!
Najważniejszy jest sposób nawinięcia i odpowiednie odsuniecie uzwojenia
od płytki i metalowych cześci obudowy (jeśli takowa jest). Zmiana stosunku
odległości uzwojeń "5 zw" i "1zw - drut na wprost"
da nam możliwość kalibracji analizatora do wzorcowych oporności. Zmieniając
to zmieniają się bardzo charakterystyki FAZY oraz RL a tym samym wykres
SWR. W przypadku gdy te charakterystyki nie są dość płaskiem należy
eksperymentalnie dobrać te odległości. Nawet przesuniecie uzwojeń względem
siebie 1mm daje dużą zmiane charakterystyk.
Prace
trwają ...